niedziela, 8 kwietnia 2012
U nas spokojniej
Kochani u nas spokojniej, Szymuś
przespał prawie całą nockę rano obudził się i chciał oglądać bajki, lepić z
plasteliny ale jest bardzo osłabiony i szybko się męczy. Ból też już mu tak nie dokucza, ale wciąż
nie może jeść. W brzuszku zaczyna burczeć, wydzielina z sądy też jest prawie
przezroczysta więc chyba jesteśmy na dobrej drodze...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kochani to wspaniale,Szymusiu wytrzymaj jeszcze troszeczke i wracaj nam do zdrowia i sil,jestes kochanym chlopcem,RADOSNYCH SWIAT KOCHANI.
OdpowiedzUsuńKochani, wspaniale wiesci!! Dzis przy Grobie Panskim w naszym kosciele, same lzy mi lecialy kiedy myslalam o Szymonku malenkim i poprosilam Pana Boga aby sie zlitowal nad Malenstwem... Dziekuje Ci Boze, ze wysluchales, DZIEKUJE!!
OdpowiedzUsuńSzymonku kochany, dla Ciebie i Twoich bliskich na te Swieta zyczymy samych slonecznych, szczesliwych i juz bezbolesnych dni, wracaj nam szybciutko do sil :)
Iwona, Tomek, Tymek i Zuza
Super Szymonku aby tak dalej teraz już musi być co raz lepiej zdrowiej słoneczko .... buziaczki Kochani Serdecznie pozdrawiam w piękny słoneczny poniedziałek wielkanocny wesołego alleluja
OdpowiedzUsuńBeata
Cieszymy się, że Szymonek wraca do zdrowia!!!
OdpowiedzUsuńKochani, mam nadzieję, że pomimo wszystkiego te Święta są choć troszeczkę dla Was dobre i radosne.
Szymonku Serduszko, trzymaj się maleńki, przytulam Cię bardzo mocno i macham łapką od moich chłopaków :*
Buziaki dla Waszej Rodzinki, z Suwak :)
/asia/
Szymku bardzo się cieszymy że wracasz do zdrowia. To co pisze Twoja Mama oznacza że będzie już coraz lepiej i będziesz wracał do zdrowia i sił . Na razie nie możesz nic jeść bo jesteś na diecie pooperacyjnej ale niedługo już po troszku będą pozwalać Ci jeść.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się. Buziaki od całej rodziny.
Monika.
mocno trzymam kciuki za Szymka
OdpowiedzUsuńteraz będzie już tylko lepiej :)