U
nas spokojnie, Szymonek ma dobry humor, codziennie wymyśla nowe zabawy. Od
wyjścia za szpitala przytył już kilogram, buzia zaokrągliła się i trochę nabrał
kolorku J Proszę Boga co
wieczór żeby ocalił nam synka, żeby wyzdrowiał i mógł być szczęśliwy tak jak w
tej chwili, ale boję się wybiegać w przyszłość i żyję dniem dzisiejszym nie
myśląc co będzie jutro… Jeszcze raz dziękuje że jesteście z nami, TO TYLE DLA
NAS ZNACZY!
czwartek, 22 marca 2012
U nas spokojnie...
Kochani,
dziękuję za wszystkie komentarze, zwłaszcza od Tata Misia który napisał bardzo
piękne słowa i musze przyznać że popłakałam się, bo wiem ile nasz Kochany Misio
się wycierpiał. I chociaż znałam go tak krótko, to na zawsze pozostał w moim
sercu. Szymon tez go wspomina bo kiedyś dostał od Michałka małą zabawkę –
motorek i kiedy tylko się nim bawi to mówi, że to Michałek mu ją dał!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tato Misia, On sam i Jego cała Rodzinka, to wspaniali ludzie których nie da się nigdy zapomnieć.
OdpowiedzUsuńJa też proszę codziennie Misia aby opiekował się Szymusiem. I wierzę, że tak jest. Że ten cudowny mały chłopczyk patrzy na Nas z góry i wyprasza zdrówko dla wszystkich dzieci.
Kochani Rodzice, sercem i myślami jestem z Wami cały czas. Przytulam was mocno i śle całusy dla Mojego Małego Bohatera :)))
/asia/
"Panie Boże modlitwą błagalną
OdpowiedzUsuńPanie Boże swoimi słowami
Panie Boże istnieniem swym całym
Krzyczę wołam i proszę bądź z nami
Panie Boże prostotą swej wiary
Panie Boże wielkością miłości
Wołam wołam do Ciebie w przestrzenie
Ochroń światłem swej cudowności
Panie Boże przywracaj zdrowie
Panie Boże wysłuchaj kochany
I nie pozwól nie pozwól by los zły
Znów był dla nas tak niesłychany
Panie Boże być może tak trzeba
I być może nie Twoja w tym ręka
Lecz przed Tobą jedynie przed Tobą
Z niepokojem nadzieją znów klękam
Panie Boże jakkolwiek to słyszysz
I jakkolwiek oceniasz mnie Boże
Spójrz z litością na dziecko w potrzebie
i się zmiłuj jeżeli możesz…"
Buziaczki Moi Najmilsi :*
/asia/