piątek, 9 marca 2012

W DOMU :-)

 Dojechaliśmy już szczęśliwie do domu, Szymek całą drogę przespał. A w domu czekały na niego prezenty i babcia z rosołkiem, bo takie zamówienie złożył nasz szczęśliwy maluch. Tego nie da się opisać jaka radość jest na jego buzi, robi kilka rzeczy jednocześnie, jak by chciał nadrobić te trzy miesiące które spędził w szpitalu…

4 komentarze:

  1. Nawet nie wiecie jak bardzo cieszymy się razem z Wami, że Szymkowi udało się wyjść do domu :)
    W domu na pewno nabierze sił!
    Nie piszemy codziennie, ale codziennie zaglądamy z Basią tu do Was, na blog. I cały czas mocno trzymamy kciuki za Szymusia.
    Pozdrawiamy, Basia i Marcin.

    OdpowiedzUsuń
  2. Malutki Kochany, jak super że jesteś już w domku, całuję Cię w czółko na dobranoc. Mój Synek (ten starszy) Cię pozdrawia, dużo opowiadam Mu o Tobie, o tym jaki jesteś dzielny i wspaniały. Bardzo chciałby Cię kiedyś poznać :)
    Dobranoc, Tobie Słoneczko, Twojemu Braciszkowi i Wam Cudowni Rodzice :*

    /asia/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale już w domciu aby ten czas był radosny i szczęśliwy Szymuś słoneczko nabieraj sił skarbie przesyłam moc buziaków i mocno ściskam

    Mama jest jak słońce,
    które grzejąc w dni gorące
    sprawia, że ożywa wszystko,
    tak jak mama gdy jest blisko.

    Tata jest jak księżyc w pełni,
    który nawet w środku nocy
    tworzy jasność w samej czerni,
    gotów zawsze do pomocy.

    Czym bezchmurne niebo w lecie?
    Rozpromienia ziemię całą.
    Tym rodzice dla swych dzieci.
    Zawsze będzie się żyć chciało. To dla Was kochani życzę zdrówka dużo uśmiechu, siły i wytrwałości Trzymam kciuki za Szymusia . Jest bardzo dzielnym chłopczykiem. Dobranoc
    Beata

    OdpowiedzUsuń