Kochani, Święta spędzamy w szpitalu. Szymonek nie może odbić się po chemii, wyniki stoją w miejscu i wciąż pojawia się gorączka. Buzia powoli się goi ale są jeszcze rany na języczku, w związku z tym jedzenie pozajelitowe wciąż trwa. Nasz mały wojownik miał dzisiaj toczoną krew oraz płytki krwi, mamy też "reżim" sanitarny.
W ubiegłym roku Szymek spędził święta na chirurgii, był po operacji guza. Tegoroczne też w szpitalu wśród starych i nowych przyjaciół. Poświęciliśmy koszyczek, mamy też koszyczek pełen czekoladowych jajeczek dla personelu i lekarzy oraz sikawki na lany poniedziałek, bo to szpital stał się naszym drugim domem. Chcemy Wam wszystkim życzyć pogodnych i spokojnych Świąt i dziękujemy że jesteście z nami.
W ubiegłym roku Szymek spędził święta na chirurgii, był po operacji guza. Tegoroczne też w szpitalu wśród starych i nowych przyjaciół. Poświęciliśmy koszyczek, mamy też koszyczek pełen czekoladowych jajeczek dla personelu i lekarzy oraz sikawki na lany poniedziałek, bo to szpital stał się naszym drugim domem. Chcemy Wam wszystkim życzyć pogodnych i spokojnych Świąt i dziękujemy że jesteście z nami.
Życze spokojnych i mimo wszytko radosnych świąt, całuje ciepło Szymonka i życze dużżżżo zdrówka :*
OdpowiedzUsuńmy też życzymy wam spokojnych zdrowych Swiąt dużo ciepła miłości buziaki dla maluszka
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że napisaliscie. Martwił mnie ten brak wiadomości. Rozumiem jednak, że ciężko znaleźć czas w takich okolicznościach. Życzę Ci Szymciu radości i zdrowka. By już nigdy los tak cię nie doświadczał.
OdpowiedzUsuńkochani...jestem z Wami od jakiegoś czasu chodź mało się udzielam. jestem z Wami całym sercem i trzymam kciuki za tego małego wojownika.
OdpowiedzUsuńKochani trzymajcie sie dzielnie.Przede wszystkim dla Szymonka duzo zdrowka , niech walczy dzielnie my tu trzymamy za Niego kciuki z calych sil!
OdpowiedzUsuńŚwiąt Wielkanocnych,
OdpowiedzUsuńpełnych wiary, nadziei i miłości.
oraz wesołego „Alleluja”
Życzę Wam spokojnych Świąt, dużo sił i wiary w to, że najgorsze za Wami. Ja w to wierzę. Modlę się całym sercem o zdrowie dla Waszego dzielnego synka.
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt, przepełnionych miłością i wiarą na lepsze jutro. Życzę Wam dużo zdrówka.Buziaki dla Szymka:*
OdpowiedzUsuńPamiętam dobrze tamte Święta...
OdpowiedzUsuńPomimo wszystkiego - cudownych, wspaniałych, roześmianych i słonecznych Świąt!!!! Wierzę bardzo mocno, że kolejne Święta będą spędzone już w domku, razem ze złotą rybką, zabaweczkami ukochanymi, w swoim łóżeczku...
Całuję Naszego Kochanego Dzielnego Wojownika!
asia z rodzinką
Szymcio trzymaj się! Dużo, dużo zdrówka dla Ciebie!
OdpowiedzUsuń