Witam, jak na razie Szymonek czuje się dobrze chociaż miewa hustawki nastroju. Apetyt też dopisuje a sama chemię będzie brał do poniedziałku. Potem pewnie trzeba liczyć na spadek wyników i decydujące badania co dalej... Kochani dziękujemy Wam za każdy grosik który wpływa na Szymka konto.
Mam nadzieję, że wszyscy się sprężymy i uzbieramy dla Szymonka te pieniądze... A o resztę będziemy się intensywnie modlić... Tylko bądź dzielny kochany chłopczyku i zdrowiej nam! Całuję mocno :)
OdpowiedzUsuńWitam. Szymciu obiecuję, że zaraz po wypłacie i ja zasilę Twoje konto. A narazie codziennie jestem myślami przy Tobie i ściskam Cię mocno. Mamo Szymka nie martw się, myślę, że wielu jest ludzi którym los Twojego cudownego Synka nie jest obojętny i wszyscy razem zbierzemy potrzebną kwotę.Pozdrawiam. Aga
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za zdrówko Szymusia. Razem można pokonać wiele barier o czym doskonale pokazują autorzy tej strony: likwidacja-barier.pl
OdpowiedzUsuńSzymonku jesteśmy z Tobą, trzeba mocno wierzyć, że wszystko będzie dobrze! Kazdy z nas oddał był wszystko, aby Szymonek już wyzdrowiał... ściskam mocno:**
OdpowiedzUsuńSzymonku, jeszcze troszkę... Dasz radę :**
OdpowiedzUsuń