poniedziałek, 6 maja 2013

Witam, Szymonek wciąż w szpitalu. Chociaż wyniki poszły w górę i są zadawalające to ciągle czekamy na decyzję dalszego leczenia. Jutro ma się odbyć konsylium z chirurgami i zapadnie decyzja co dalej...

Szymek ma dobry humor ale bardzo tęskni za domem. Gdy już wyszedł z "dołka" i mogliśmy wychodzić na korytarz to doszedł do nas na salę chłopczyk i okazało się, że ma rotawirus. Tak więc mamy założoną izolację i czekamy na jutrzejszy decydujący dzień...

4 komentarze:

  1. Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień. Całuski dla Szymcia i dużo siły dla jego Mamy. Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. My tez trzymamy kciuki za Szymka. Modlimy sie ozdrowko i duzo sily dla mamci. Pozdrowiamy Was cieplutko. Wiolka

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapewniam o codziennej modlitwie za synusia i za Was.

    OdpowiedzUsuń
  4. A jak wyniki tomografii Szymonka?

    OdpowiedzUsuń