Witam, już
od wczoraj jesteśmy w klinice… Nocka minęła nam w miarę spokojnie a od dzisiaj
Szymek ma naświetlania do których jest usypiany. Dzisiaj nie mógł doczekać się
kiedy już wsiądzie do karetki, ponieważ zabiegi odbywają się w innym szpitalu.
Ale już na miejscu był trochę niespokojny aż do czasu uśpienia. W szpitalu spędzimy
trzy tygodnie, mam nadzieję że szybko nam miną… Pozdrawiam!
Moniczko, Kochana ucałuje od Nas Szymulka...i nie zapominaj że jesteśmy z Wami...
OdpowiedzUsuńPrzytulam i życzę wszystkiego dobrego :*
Spokojnej nocki
asia.