Szymek źle znosi naświetlania
Kochani,
kolejny dzień naświetlań za nami, Szymek nie najlepiej się po nich czuje, do
godzin popołudniowych wymiotuje, boli go brzuszek i plecki. Na szczęście potem
wraca do siebie, nadrabia jedzonkiem i zabawą J Pozdrawiamy!
Witajcie Kochani długo byłam nie obecna ale myślami i sercem byłam z Wami --- Cieszę się że , u Szymonka idzie wszystko pomyślnie zdrowiej syneczku duuuuuże buziaki słoneczko .Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeata
Szymolku Kochanym przytulam Ciebie bardzo mocno, Ciebie i Twoją dzielną Mamusię i życzę Wam dobrego weekendu.
OdpowiedzUsuńPewnie Tatuś (a może i Eryczek) Was odwiedzi.
Ściskam Was i modlę się nieustannie :)
asia.
biedny Maluszku :(((
OdpowiedzUsuń