Kochani, od tygodnia jesteśmy w domu a Szymek miewa się dobrze. Jeden minus tych tabletek to to, że Szymon ma mniejszy apetyt a my próbujemy wszystkiego aby coś zjadł. Od niektórych posiłków wogóle go odrzuciało i tak jak zawsze miał świetny apetyt tak teraz stał się niejadkiem. Pocieszam się tylko tym, że po zakończeniu leczenia Roaccutanem apetyt powróci... Pozdrawiamy!
Najważniejsze, ze w domku :) no z tym apetytem faktycznie kiepsko, ale powróci, na pewno, trzymamy kciuki!!! ile czasu jeszcze te tabletki Szymcio musi brać?
OdpowiedzUsuń