Kochani, jeszcze jedna nocka w szpitalu i jutro wychodzimy do domu. Dzisiaj Szymek miał kontrolne badania morfologii i są w normie. Tyko buzia i szyja są wysuszone i podrażnione po tych tabletkach oraz trochę go to swędzi, ale nie może się już doczekać jutra czyli wyjścia do domu...
Pewnie już w domku :)))
OdpowiedzUsuńMyślimy o Was ciepło :)
asia.