Witam Kochani, w piątek udało nam się wyjść do domu, lekarz znalazł aptekę w której od ręki można było zakupić Roaccutane - tabletki Szymka i od piątku cieszymy się domem. Dzisiaj ubieraliśmy choinkę a Szymonek ciągle śpiewa..."Święta, Święta". Cudownie, że udało nam się wrócić do domu przed świętami :) Kochani już dziś chcielibyśmy całą nasza rodzinką życzyć Wam wszystkim, którzy nam kibicują i wspierają ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA !
poniedziałek, 24 grudnia 2012
środa, 19 grudnia 2012
Kochani, żyjemy w niepewności czy uda nam się wyjść do domu na święta... Wczoraj ubieraliśmy choinkę na oddziale, były też kolędy i łza się zakręciła... Wczoraj też żegnaliśmy 3,5 roczną Tosię, która odeszła do świata Aniołków... Tyle nowych dzieci przychodzi a w sercu żal i wciąż to samo pytanie - ile jeszcze i dlaczego ? :-(
piątek, 14 grudnia 2012
środa, 12 grudnia 2012
niedziela, 9 grudnia 2012
Kochani, dzisiaj Szymuś dmuchał świeczkę na swoje trzecie urodzinki. Co prawda urodziny ma dopiero we wtorek, ale my świętowaliśmy dzisiaj, bo akurat w urodziny Szymka wyjeżdżamy na dwa tygodnie do kliniki. Więc dziś był tort, prezenty i szaleństwo z najbliższymi, a za oknem mamy zimę na całego: ) Tak szybko mija czas spędzany w domu... Jutro będziemy się już pakować do kliniki. Może uda nam sie wrócić do domu na święta, byłoby wspaniale.
sobota, 1 grudnia 2012
Jesteśmy w domu, a w domu jak zawsze pełne szaleństwo, chodzimy tez na spacerki i w odwiedziny do babci. Wczoraj Szymonek z szaleństw usnął o 19 na siedząco, a w środku nocy obudził się stwierdzając że jest głodny i będzie jadł kanapeczki z białym serem. I tak więc o 2 w nocy zajadaliśmy przespaną kolację. A dzisiaj Szymek znów szaleje u babci J Pozdrawiamy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)